W przyszłym tygodniu spotkają się ministrowie rolnictwa Rosji i Polski - dowiaduje się RMF FM. Marek Sawicki otrzymał już zaproszenie do Moskwy i obecnie trwają "uzgodnienia w tej sprawie". Z kolei za dwa dni w Brukseli prawdopodobnie dojdzie do spotkania szefów dyplomacji obu krajów – Radosława Sikorskiego i Siergieja Ławrowa.
Spotkania wysokich rangą polityków to namacalne oznaki ocieplenia na linii Moskwa-Warszawa. Wszystko wskazuje na to, że to co było nierozwiązywalnym problemem przez dwa lata, będzie można załatwić w kilka tygodni. To z kolei potwierdzi stawianą od dawna tezę, że embargo było politycznym odwetem za podkładanie nóg Rosji.
Wielu komentatorów w Moskwie twierdzi, że Rosja czekała na to, aż Polska przestanie uprawiać ideologiczno-historyczną politykę. Gdy takie sygnały się pojawiły, Moskwa po prostu na nie odpowiedziała. Nie oznacza to, że stosunki polsko-rosyjskie będą wzorowe. Tego z resztą Rosja nie oczekuje. Oczekuje natomiast pragmatycznego podejścia od polskiej strony.