Najprawdopodobniej od połowy listopada obowiązywać będzie nowa lista leków refundowanych. Znajdzie się na niej prawie trzysta nowych specyfików, za które pacjenci musieli do tej pory płacić pełną cenę. Najważniejsze z nich to lekarstwa dla chorych na schizofrenię, przewlekłe zapalenie płuc i padaczkę.
Jak mówi wiceminister zdrowia Bolesław Piecha: Zrobiliśmy ogromny krok w kierunku tych, o których nikt nie dba. To jest duża grupa pacjentów, 50-60 tysięcy w Polsce.
Resort zdrowia postanowił zrobić prezent także chorującym na przewlekłe zapalenie płuc. Rozumiem, że jest to też wynik długotrwałego palenia, ale u osób, które rzuciły palenie ten problem również istnieje - mówi Piecha. Na wpisanie lekarstw na listę leków refundowanych, mogą liczyć także chorzy na nowotwory złośliwe i padaczkę.
Z aptek znikają natomiast tak zwane "leki za grosz" - promocyjnie sprzedawane przez hurtownie farmaceutyczne. To efekt nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Zakazuje promowania zniżkami leków refundowanych.
"Leki za grosz" cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród emerytów:
Wycofanie "leków za grosz" to, zdaniem Mariusza Szymańskieg z pomorskiego NFZ, wielka oszczędność. Tylko w ubiegłym roku refundacja dwóch leków "za grosz" kosztowała tamtejszy fundusz 22 miliony złotych.