Nikt nie chce kupić Twierdzy Modlin. Do przetargu na tę podwarszawską cytadelę po raz kolejny nie zgłosił się żaden inwestor. Powodem jest kryzys finansowy i związany z nim brak pieniędzy. A tych trzeba dużo. Cena wywoławcza wynosi bowiem 160 milionów złotych.
Na fiasku przetargu traci najwięcej Ministerstwo Obrony Narodowej. A to dlatego, że Agencja Mienia Wojskowego, która jest właścicielem twierdzy, ponad 90 procent przychodów przeznacza na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych.
Niestety, przynajmniej na razie, o zastrzyku gotówki można zapomnieć. Twierdza Modlin jest droga i inwestorów na nią nie stać. Agencja Mienia Wojskowego już planuje rozpisanie kolejnego przetargu. O tym czy ktoś skusi się na wzniesione przez Napoleona fortyfikacje dowiemy się pod koniec stycznia.