Inżynier ruchu nie zgodził się na zniesienie ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę obowiązującego na ulicy Rosochatej w Warszawie. Nie przekonały go ani skargi mieszkańców, ani argumenty, że to boczna i prosta droga.
Restrykcje obowiązujące na Rosochatej zupełnie nie pasują do panujących tam warunków. Urzędnicy zgodzili się na ograniczenie prędkości do 30 km/h z uwagi na bezpieczeństwo pieszych. Trudno zrozumieć ten argument, bo przy drodze są chodniki. Zarząd Dróg Miejskich nie potrafi też racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego ograniczono prędkość akurat do 30, a nie np. 50 kilometrów na godzinę, jak sugerowali mieszkańcy.
Na tych, którzy chcieliby złamać ograniczenia obowiązujące na Rosochatej czeka kolejny drogowy absurd - dwa fotoradary ustawione w odległości zaledwie 300 metrów. Kupiło je i ustawiło lokalne stowarzyszenie. Dopiero niedawno maszyny przejęła Inspekcja Transportu Drogowego. Przedstawiciele tej służby przyznają, że dostają od kierowców sugestie, iż fotoradary są w tym miejscu niepotrzebne. Na razie jednak nie podjęto decyzji o ich likwidacji i wiele wskazuje na to, że urządzenia zostaną na miejscu.
ITD odpiera też zarzuty dotyczące zbyt bliskiego ustawienia fotoradarów. Przekonuje, że gdy urządzenia mierzą prędkość w przeciwnych kierunkach to odległość między nimi może być mniejsza niż ustawowe 500 metrów. W zasadzie fotoradary można by więc ustawiać jeden za drugim. Na to jednak inspekcja jeszcze nie wpadła.
Ograniczenia obowiązujące na ulicy Rosochatej w Warszawie to jeden z przykładów tego, jak przepisy mogą rozminąć się ze zdrowym rozsądkiem. Znacie takie sytuacje ze swojej okolicy? Daj nam znać! Na RMF24.pl tworzymy wraz z Wami mapę bezsensownych ograniczeń prędkości.
Możecie zaznaczać na mapie miejsca, w których Waszym zdaniem znak ograniczenia prędkości nie powinien w ogóle się pojawić albo ograniczenie powinno być inne. Wystarczy, że ustawicie kursor w odpowiednim miejscu, a w opisie wyjaśnicie, dlaczego znak ograniczenia prędkości powinien być w tym miejscu inny.
Wszelkie podane przez Was dane pozostają wyłącznie do naszej wiadomości! Jeśli jednak nie chcecie ich ujawniać - wpisze w danym polu słowo "brak".
(MN)