Od marca będzie o połowę mniej pieniędzy na paliwo w wojsku - dowiedział się reporter RMF FM. Cięcia w wydatkach na obronność spowodują, że żołnierze na poligon będą docierali piechotą. Wszystko przez to, że armia dostała tylko połowę planowanych pieniędzy na paliwo - mówi generał Waldemar Skrzypczak.
Najbardziej oszczędności dadzą się odczuć właśnie na szkoleniach na poligonach. To dla dowódcy nie jest sytuacja normalna, ale jak mówi generał Skrzypczak, skoro kryzys dotarł do Polski, nie mógł ominąć wojska. Żołnierze i tak muszą swoje wymaszerować. Wojsko będzie docierać na poligony marszem pieszym, realizując ćwiczenia taktyczne - mówi generał reporterowi RMF FM Markowi Smółce:
A sprzęt na poligon będzie transportowany tylko raz i zostawiany tam do następnych ćwiczeń. Dowódca wojsk lądowych zapewnia, że cięcia w szkoleniach nie obejmą jednostek NATO-wskich i ćwiczeń na potrzeby polskich kontyngentów wojskowych w misjach.