Specjalny nautobus, czyli autobus wyposażony w komputery z bezprzewodowym Internetem jutro wyruszy na Warmię i Mazury, gdzie przez najbliższe pół roku odwiedzi 142 miejscowości, a w każdej ma spędzić do trzech dni.
Niestety oprócz obsługi komputera mieszkańcy wiosek będą mogli najwyżej poprzyglądać się szybkiemu Internetowi, na co dzień bowiem nie mają do niego dostępu. Po co więc taka akcja? Taki autobus to gadżet. Można się nim pochwalić przy okazji mówienia jak to władza ułatwia ludności dostęp do nowoczesnych technologii: Tak jak kiedyś przyjazd kina ciężarówką na wsi był wydarzeniem, tak przyjazd Internetu autobusem też będzie wydarzeniem - podsumował minister Ludwik Dorn.
Ludzie obejrzą sobie laptopy na stolikach w autobusie, zobaczą jak wolny jest radiowy Internet i jak szybki, a jednocześnie drogi satelitarny. Będą też szkolenia na temat e-administarcji, e-zdrowia i e-edukacji. Będzie też można złożyć nieprzydatny na razie w Polsce podpis elektroniczny. Wszystkie te często wymieniane programy wciąż pozostają w naszym kraju tylko na papierze.