Powódź, która dotknęła Czechy, Niemcy i Austrię, może "podtopić" gospodarkę tych krajów. W Niemczech w samej tylko Saksonii straty wyniosą 4 mld euro. W Berlinie rozpoczyna się dziś spotkanie przywódców Niemiec, Czech, Słowacji i Austrii z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Chcą nakłonić UE, by pomogła pokryć straty.
Spotkanie to jest przedsmakiem rozszerzonej UE, bowiem uczestniczą w nim przewodniczący Unii Romano Prodi, kanclerz Austrii Wolfgang Schuessel oraz premierzy Czech Vladimir Spidla i Słowacji Mikulas Dzurinda.
W sytuacji, gdy wody nie wszędzie jeszcze opadły, nie można dokładnie ocenić strat, jednak finansowanie odbudowy rejonów objętych powodzią stanowi wielki problem zarówno dla zainteresowanych krajów, jak i dla Brukseli. Posłuchaj relacji korespondenta RMF w Berlinie Tomasza Lejmana:
Niemiecki minister spraw wewnętrznych Otto Schily zaapelował w piątek o utworzenie przez UE europejskiego funduszu likwidacji skutków katastrof, gdyż jego zdaniem należy oczekiwać dalszych zniszczeń w Europie wskutek ocieplenia klimatu.
foto Archiwum RMF
11:00