Rudolf Schuster trafił do szpitala z 40-stopniową gorączką. Nie wiadomo co było przyczyną gwałtownego wzrostu temperatury. Rodzina prezydenta podejrzewa, że ktoś mógł go otruć i będzie domagać się przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie.

Kilka godzin wcześniej Schuster został wypisany ze szpitala, w którym przebywał od czwartku z podejrzeniami zatrucia pokarmowego. Badania nie potwierdziły tego. Przed wyjściem ze szpitala mówił dziennikarzom, że stał się ofiarą stresu, strasznego bólu głowy i gorączki. Wcześniej utrzymywano, że doznał udaru słonecznego podczas mszy papieskiej na krakowskich Błoniach.

Prezydent Słowacji ma głównie funkcje reprezentacyjne, ale to właśnie on po wyborach wyznacza nowego premiera. W przyszłym miesiącu w tym kraju odbędą się wybory, od których wyniku będzie zależało czy zostanie on przyjęty do NATO i Unii Europejskiej. Obie organizacje zapowiedziały bowiem, że nie zgodzą się na to, jeśli do władzy powróci autokratyczny były premier Wladimir Mecziar.

01:35