​Konstanty Radziwiłł zapowiada w RMF FM, że stomatolodzy dostaną więcej pieniędzy za leczenie najmłodszych pacjentów. Szef resortu zdrowia zapowiada podwyższenie wskaźnika stosowanego przy wycenie świadczeń stomatologicznych. Za świadczenia wykonane u dzieci, NFZ zapłaci więcej.

Obserwując taką - powiedziałbym - niechęć lekarzy dentystów do leczenia dzieci, bo to się mniej opłacało, wprowadziliśmy bardzo proste narzędzie, jakim jest wskaźnik 1,2. Podwyższamy opłacalność leczenia dzieci i wydaje się, że to jest jeden z mechanizmów, który powinien bardzo wyraźnie zadziałać - powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

Minister przyznał w rozmowie z Marcinem Zaborskim, że obecnie w niewielu szkołach są dostępne gabinety stomatologiczne.

Ważne jest, żeby dzieci miały dostęp do stomatologa - podkreślił szef resortu zdrowia. A czy ten gabinet jest wewnątrz szkoły, czy na zewnątrz szkoły, to jest zdecydowanie drugorzędne - dodał.

Przed wyborami parlamentarnymi PiS zapowiadał: Zadbamy o powrót gabinetów stomatologicznych do szkół. Dziś jednak "ani nie ma tylu stomatologów, ani nie ma chęci do tego, żeby te gabinety tam zrobić" - ocenił Radziwiłł. Podkreślił jednocześnie, że istotne są tutaj środki finansowe, "bo dzisiaj taki przyzwoicie wyposażony gabinet stomatologiczny to jest pół miliona złotych" - tłumaczył.

Problem polega na tym, ze jest niezwykła powszechność próchnicy wśród dzieci i słaby dostęp dotychczas do leczenia stomatologicznego, także dzieci. I to się musi zmienić i to się zmienia. To jest istota sprawy - stwierdził minister zdrowia.

(łł)