W połowie maja minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przedstawi rządowi projekt zmian w ustawie o prokuraturze. Jedną z propozycji jest nałożenie na prokuratora generalnego obowiązku stawiania się na wezwania sejmowych komisji.
W rozmowie z dziennikarzem RMF FM minister sprawiedliwości Jarosław Gowin wymienia podstawowe założenia projektu zmian w ustawie o prokuraturze. Wszystkie mają na celu zdyscyplinowanie prokuratury i zwiększenie funkcji kontrolnych parlamentu nad tą instytucją.
Jeśli projekt zostanie zaakceptowany przez rząd i Sejm go przyjmie, to Rada Ministrów będzie wyznaczać kierunki polityki karnej. Z jej wykonania prokurator generalny będzie się tłumaczył co roku w swoim sprawozdaniu. Sejm miałby też możliwość przeprowadzenia debaty nad sprawozdaniem prokuratora generalnego - teraz takiej możliwości nie ma.
Obowiązek stawiania się na wezwania komisji sejmowych nie dotyczy jednak wszystkich komisji, chodzi głównie o komisje sprawiedliwości, służb specjalnych czy kodyfikacyjną. To są takie miejsca, gdzie prokurator generalny powinien dzielić się z posłami nie wiedzą o konkretnych śledztwach, ale jednak swoimi przemyśleniami na temat stanu bezpieczeństwa w Polsce - uściśla minister Gowin.
Szef resortu sprawiedliwości zdementował natomiast informacje o powstaniu specjalnej komisji sejmowej, która miałaby dyscyplinować prokuratora generalnego.
Minister Sprawiedliwości zapowiadał już zmiany w prokuraturze po styczniowej próbie samobójczej Mikołaja Przybyła. Poznański śledczy próbował wtedy popełnić samobójstwo i przestrzelił sobie policzek. Dramatyczny incydent ujawnił konflikt między prokuraturami cywilną i wojskową. Wkrótce po tych wydarzeniach Jarosław Gowin mówił w RMF FM, że Sytuacja w prokuraturze dojrzała do pilnych rozwiązań systemowych i personalnych. Prokuratura ma działać na rzecz bezpieczeństwa obywateli, a nie brać się za łby. Wkrótce potem szef prokuratury wojskowej został odwołany.