Wicepremier Piotr Gliński mówi "nie" w sprawie ewentualnego wykupu blisko dwudziestu hektarów dawnego majątku Piłsudskich w litewskim Zułowie, miejscu narodzin marszałka. "Ta ziemia ma niewiele wspólnego bezpośrednio z marszałkiem. Myśmy analizowali tę kwestię, wydaje się nam, że trzeba być ostrożnym wobec tej oferty" - ocenia w Porannej rozmowie RMF FM minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Prowadzący Rozmowę Robert Mazurek zapytał o ujawnioną przez RMF FM ofertę wykupienia za milion euro między innymi odrestaurowanej oficyny dworskiej, fragmentu lasu i rzeki należących do dawnego rodzinnego dworu.
My budujemy wspaniałe, godne muzeum Piłsudskiego w Sulejówku - odpowiada wicepremier i podkreśla, że na miejscu już istnieje upamiętnienie (ufundowane i utrzymywane od ponad dziesięciu lat przez Związek Polaków na Litwie).
Działacze Polonii podkreślają w rozmowie z RMF FM, że sami chętnie dokupiliby resztę majątku Piłsudskich, ale nie pozwalają im na to skromne zasoby finansowe.
Może słuchacze RMF FM kupią to Wam w prezencie - pytał Piotra Glińskiego prowadzący Poranną rozmowę RMF FM Robert Mazurek.
My możemy to kupić, tylko czy jest jakiś sensowny pomysł na to - odpowiadał wicepremier i minister kultury.
Zułów, po litewsku Zalawas, znajduje się około sześćdziesięciu kilometrów od Wilna w pobliżu granicy z Białorusią. W majątku, który wniosła posagu matka marszałka Maria z Billewiczów, równo sto pięćdziesiąt lat temu narodził się Józef Klemens Piłsudski.
(j.)