Turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan przyleci w środę do Warszawy. Poinformowała o tym turecka agencja Anatolia. Fidan ma spotkać się ze swoimi odpowiednikami z Polski i Rumunii, Radosławem Sikorskim i Luminitą Odobescu.

Tematem rozmów ma być przygotowanie do lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie. Ministrowie porozmawiają też o obecnych wyzwaniach dla bezpieczeństwa w sąsiedztwie Sojuszu i krokach, które mogą być podjęte na rzecz wzmocnienia relacji między trzema krajami - napisała Anatolia.

Spotkanie będzie też poświęcone wojnie w Ukrainie i działaniom zbrojnym Izraela w Strefie Gazy.

Według agencji Fidan ma zwrócić uwagę na główne oczekiwania Ankary względem szczytu NATO oraz konieczność usunięcia wszelkich sankcji i restrykcji dotyczących sektora zbrojeniowego.

Jednym z tematów będzie również kwestia nowego flagowego programu europejskiej tarczy obrony powietrznej, o której we wspólnym liście do Komisji Europejskiej pisali premierzy Polski i Grecji, Donald Tusk i Kiriakos Mitsotakis.

Turcja chce przedstawić konsekwencje i wady tej propozycji - poinformowała Anatolia.

Lipcowy szczyt ma otworzyć Ukrainie drogę do NATO

Wiceszef amerykańskiej dyplomacji ds. europejskich James O'Brien powiedział, że "proces zbliżania się Ukrainy do NATO jest nieodwracalny", a podczas szczytu, który ma odbyć się w Waszyngtonie w dniach 9-11 lipca, przed Kijowem zostanie "otworzona droga do członkostwa".

Otworzymy dla Ukrainy wyraźną, dobrze oświetloną, krótką i pozbawioną przeszkód drogę do wstąpienia do NATO - powiedział O'Brien. Polityk dodawał, że aby przystąpić do Sojuszu, Kijów potrzebuje reform. Taką samą opinią dzielił się też prezydent Joe Biden, który wierzy, że Ukraina jest w stanie je przeprowadzić.