Parlament Europejskie odrzucił przytłaczającą większością głosów zgłoszoną przez polskie władze kandydaturę Marka Opioły na stanowisko sędziego Trybunału Obrachunkowego Unii Europejskiej. Stanowisko to nie jest obsadzone od ponad roku, po tym jak piastujący je Janusz Wojciechowski został komisarzem ds. rolnictwa. Marek Opioła jest obecnie wiceprezesem Najwyższej Izby Kontroli.
"W głosowaniu tajnym Parlament Europejski 536 głosami do 156, przy 3 wstrzymujących się od głosu wydał negatywną opinię w sprawie Marka Opioły, który został nominowany przez Polskę na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego" - podały w komunikacie prasowym służby prasowe Parlamentu Europejskiego.
Decyzja Parlamentu Europejskiego, aby nie powoływać Marka Opioły, ma charakter zalecenia. Rada UE nie musi się do niej dostosować.
Na przykład w 2016 roku europosłowie wydali negatywną opinię na temat poprzedniego polskiego kandydata na członka Trybunału Obrachunkowego, Janusza Wojciechowskiego, który jednak ostatecznie został powołany na to stanowisko. Trudno przewidzieć, jak będzie tym razem - zauważa nasza dziennikarka w Brukseli.
W zeszłym tygodniu Komisja Kontroli Budżetowej PE także zarekomendowała odrzucenie kandydatury Opioły. Wówczas przeciwko jego kandydaturze głosowały 27 eurodeputowanych, a "za" jedynie trzech.
Jak powiedział dziennikarce RMF FM jeden z rozmówców w PE, wypowiedzi Opioły uznano za mało przekonywujące, a tłumaczenie własnej niezależności czy wypowiedzi dotyczące łamania zasad praworządności w Polsce wprost za żenujące.
Marek Opioła jest posłem PiS IX kadencji, a mandat poselski sprawował także w Sejmie V, VI, VII i VIII kadencji. Był m.in. szefem sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych. 1 lipca 2019 r. zrezygnował z funkcji przewodniczącego Komisji do Spraw Służb Specjalnych po ujawnieniu, że w swoim spocie wyborczym wykorzystał policyjny śmigłowiec Black Hawk.
Opioła ukończył politologię na Uniwersytecie Warszawskim oraz Podyplomowe Studium Bezpieczeństwa Narodowego przy Instytucie Stosunków Międzynarodowych UW. Od 1997 do 2002 r. pracował jako referent w jednostce wojskowej.