Podczas prac budowanych w gminie Pińczów w woj. świętokrzyskim robotnicy odnaleźli szczątki ludzkie, zawinięte w kobiece ubranie. Lekarz medycyny sądowej stwierdził wstępnie, że zwłoki mogły leżeć w ziemi od kilku lub nawet kilkunastu lat.
Policja wiąże to znalezisko ze sprawą z 1994 r. Zaginęła wówczas mieszkanka posesji, na której znaleziono szczątki. Wkrótce potem jej mąż, który był poszukiwany przez policjantów, popełnił samobójstwo.