Irańczyk, uczestniczący w demonstracji przed ambasadą Francji w Londynie, oblał się benzyną i podpalił. Interweniował strażnik placówki oraz policja. Nie wiadomo, jak poważne są obrażenia Irańczyka. Demonstranci protestowali przeciwko francuskiej akcji, podczas której aresztowano członków ugrupowania opozycji irańskiej.

We Francji aresztowano 165 członków opozycyjnej irańskiej organizacji – Mudżahedini Ludowi. Akcja odbywa się, bo według francuskiego MSW, pojawiły się dowody, że przygotowywany jest zamach terrorystycznych, ale nie nad Sekwaną, lecz w Iranie. Policja francuska zabezpieczyła podczas operacji 1,3 mln dolarów, komputery i nowoczesne systemy łącznościowe.

Organizacja irańskich Mudżahedinów Ludowych w maju 2002 r. została umieszczona na unijnej liście ruchów terrorystycznych. Uczestniczyła w islamskiej rewolucji w Iranie w 1979 r., później jednak została wygnana z kraju i skorzystała z gościny irackiego dyktatora Saddama Husajna.

Dowództwo armii USA w Iraku po wojnie zawarło z irańskimi mudżahedinami formalne porozumienie rozejmowe, co wywołało gniewną reakcję Teheranu; 4 czerwca jednak zastępca sekretarza obrony USA Douglas Feith zapewnił, iż Stany Zjednoczone nie mają zamiaru popierać tej organizacji, także w jej ewentualnych działaniach przeciwko rządowi w Iranie.

19:35