O ile Niemcy i Stany Zjednoczone zasadniczo różniły się w kwestii irackich arsenałów broni masowej zagłady, o tyle w przypadku irańskiego programu zbrojeń, stanowisko obu państw jest zbliżone. Berlin i Waszyngton różnią się natomiast w pomysłach na skłonienie Teheranu do współpracy.

Rząd Gerhadra Schrödera opowiada się za naciskami politycznymi i gospodarczymi. Z kolei Stany Zjednoczone, zastrzegają sobie prawo do akcji wojskowej.

"Frankfurter Allgemeine Sonntags-zeitung" w swym jutrzejszym wydaniu pisze, że niemiecki rząd podejrzewa, iż Iran chce skonstruować broń jądrową. Choć brak na to dowodów, to o zamiarach Teheranu może świadczyć charakter i rozmiar irańskiego programu nuklearnego oraz próby zdobycia technologii budowy bomby jądrowej.

A władze w Iranie prowadzą grę uników - szef komitetu atomistyki powtórzył

dziś, że jego kraj zwiększy współpracę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej. Jednocześnie jednak dał do zrozumienia, że nie pozwoli na inspekcje w ośrodku koło Teheranu, gdzie najprawdopodobniej powstaje tajny zakład wzbogacania uranu.

23:10