Mieszkańcy domów położonych w pobliżu bazy wojskowej w Krzesinach narzekali dotąd na hałas, który powodują samoloty F-16. Teraz okazało się, że kilka kilometrów od lotniska powstaje magazyn bomb i rakiet dla polskich „Jastrzębi”.
Tuż obok bazy polskich F-16 znajduje się osiedle domków jednorodzinnych. Zasady bezpieczeństwa wykluczają tak bliskie sąsiedztwo.
Reporter RMF FM Łukasz Wysocki ustalił, że prawdopodobnie będzie konieczne wyznaczenie strefy bezpieczeństwa, ale same magazyny budowane są tak, żeby strefa ta była jak najmniejsza.
Taki obiekt ma swoją "masę krytyczną". Poprzez budowę wałów ochronnych, w momencie wybuchu, siła eksplozji pójdzie w górę, a nie na bok - tłumaczy mjr Wiesław Grzegorzewski.
Także ilość amunicji będzie dopasowana do tych wymogów, co jednak nie wyklucza, że wysiedlenia pojedynczych domów będą konieczne. Na razie jednak mieszkańcy Krzesin nic o tym nie wiedzą - wojsko unika jednoznacznej odpowiedzi. Nic oficjalnie nie wiemy. Możemy się jedynie domyślać - mówi jedna z mieszkanek.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy zostanie ustalona strefa bezpieczeństwa i jaki będzie jej zasięg. Wojsko pracuje nad tym i dopiero zakończeniu budowy składu amunicji i wykonaniu odpowiednich badań będzie wiadomo, co stanie się z mieszkańcami domów.
Pierwsze „Jastrzębie” trafiły do Polski na początku listopada. Eskadra szesnastu F-16 ma być gotowa w 2008 roku. W roku 2012 będziemy dysponować 48 takimi maszynami.