20-letni mężczyzna został śmiertelnie pobity na osiedlu Szkolnym w krakowskiej Nowej Hucie. Policja zatrzymała pięć osób, które mogą mieć związek z tragedią.
Jak poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji, do zabójstwa doszło minionej nocy. Około godz. 22 dyżurny krakowskiej policji został powiadomiony o tym, że potrzebna jest pomoc medyczna dla młodego mężczyzny leżącego przed jednym z bloków. Widoczne obrażenia na ciele świadczyły o tym, że został pobity - relacjonowała Padło. Jak dodała, ofiara miała m.in. rany cięte na głowie i nogach.
Mimo szybko podjętej reanimacji - najpierw przez policjanta, później przez ratownika medycznego - 20-latek zmarł.
Wiadomo o nim niewiele. Jak ustalił reporter RMF FM Maciej Grzyb, 20-latek dwa tygodnie temu wrócił z Londynu.