Ponad 350 tys. maturzystów ma wreszcie wolne. Przez ostatnie trzy tygodnie przeszli prawdziwy egzaminacyjny maraton. Za to teraz czekają ich najdłuższe wakacje w życiu. Maturzyści, jakie macie plany na najbliższe cztery miesiące? O waszych pomysłach piszcie w komentarzach pod artykułem.
Maturzystki z I LO w Olsztynie wspominając egzaminacyjny maraton przyznają, że najgorszy był tak naprawdę pierwszy tydzień matur. Wtedy mieliśmy najwięcej egzaminów z rzędu, naprawdę nie było siły, żeby chociaż powtórzyć materiał przed kolejnym - mówi jedna z maturzystek. I wraz z koleżankami dodaje, że później było już łatwiej - u niektórych przerwa pomiędzy przedostatnim a ostatnim egzaminem maturalnym wynosiła nawet... dwa tygodnie. Był czas i żeby wypocząć, i żeby się pouczyć. Oczywiście, jeśli ktoś miał ochotę się uczyć - z uśmiechem mówi jedna z absolwentek. Czy ona w trakcie tej "długiej przerwy" między egzaminami się uczyła? Miałam ambitny plan, żeby się pouczyć, ale jakoś tak nic z tego nie wyszło - przyznaje.
Teraz jeszcze tylko kilka dni stresu oczekiwania na wyniki matur. A później... aż 4 miesiące wakacji. Najdłuższe w moim życiu, zobaczymy, jak mi poszło, jeśli wyniki matury będą dobre, to na pewno pojadę w jakąś dłuższą podróż - zapowiada jedna ze zdających. A jej koleżanka dodaje: Na pewno trochę popracuję, na pewno wyjadę na festiwal muzyczny, na pewno będą starała się przeżyć te wakacje najbardziej intensywnie, jak się da. Bo przecież tak długie wakacje są tylko raz w życiu, trzeba je wykorzystać!
A wy jakie macie plany?