Wszystkie kliniki szpitala uniwersyteckiego w Krakowie zostały zamknięte dla odwiedzających. W placówce stwierdzono ognisko świńskiej grypy - dowiedzieli się reporterzy RMF FM. Choruje ponad 30 osób. Kilkoro z nich trafiło do szpitala z wirusem A H1 N1 w ciężkim stanie. Dyrektor lecznicy zapewnia, że nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wśród 36 chorych 16 osób to pracownicy szpitala uniwersyteckiego - lekarze, pielęgniarki, salowe oraz dietetyczki, którzy pomagając ludziom zarazili się świńską grypą.

Wszyscy otrzymali już antybiotyki - silny lek Tamiflu. Ogniska choroby są na kilku oddziałach m.in. kardiologii, nefrologii i ginekologii.

Od wczoraj nie stwierdzono nowego przypadku zachorowania na świńską grypę. Zakaz odwiedzin, który wprowadzono dzisiaj ma obowiązywać do końca tygodnia. Jeżeli pojawią się nowe przypadki zachorowań ten zakaz będzie przedłużony.