Andrzej Wajda zmienia tytuł swojego najnowszego filmu – dowiedział się RMF FM. Ostatecznie będzie to "Katyń”, a nie jak wcześniej planowano "Post mortem. Opowieść katyńska".
Prawdopodobnie zmiana spowodowana jest względami promocyjnymi. Prosty, nośny tytuł zamiast długiego i dla niektórych niezrozumiałego z pewnością ma szansę przyciągnąć do kin więcej osób. Na jutro twórcy "Katynia" zapowiedzieli konferencję prasową, na której zostanie pokazany pierwszy 3-minutowy zwiastun filmu.
Film opowiada historię oficerów wojska Polskiego i policji, pomordowanych przez NKWD w lasach katyńskich. Podstawą do opowieści stał się tekst Andrzeja Mularczyka, przedstawiający losy kilku kobiet czekających na bliskich, którzy dostali się do radzieckich obozów. Główne bohaterki to matka, żona i córka polskiego oficera. Zaniepokojone przedłużającą się nieobecnością rozpoczynają poszukiwania.
W filmie zobaczymy najwybitniejszych polskich aktorów: Władysława Kowalskiego, Krzysztofa Kolbergera, Annę Radwan, Maję Ostaszewską, Maję Komorowską, Danutę Stenkę, Stanisławę Celińską, Artura Żmijewskiego, Andrzeja Chyrę, Marka Kondrata, Dorotę Segdę i Krzysztofa Globisza. Zdjęcia Paweł Edelman. Premiera „Katynia” planowana jest na wrzesień.