Fatalna sytuacja na drogach w województwie łódzkim. Na autostradzie A1 doszło do karambolu. W pobliżu Plichtowa zderzyło się sześć aut ciężarowych i 11 osobowych. Sześć osób zostało rannych. Z kolei koło Natolina doszło do kolizji z udziałem dwóch aut. Oba zdarzenia spowodowały ogromne utrudnienia na autostradzie.
Policjanci zamknęli też węzeł numer 22 na autostradzie A1, prowadzący do ulicy Rokicińskiej w Łodzi. Blokują go tiry, które utknęły na zaśnieżonej jezdni.
Wszyscy poszkodowani w karambolu zostali lekko ranni. Trwa akcja ratunkowa - na miejscu już jest pięć zastępów straży pożarnej, policja i pogotowie. Autostrada jest całkowicie zablokowana.
Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji powiatu łódzkiego wschodniego Aneta Kotynia w karambolu na 302 km autostrady A1 brało udział 17 pojazdów - sześć ciężarowych i 11 osobowych. Sześć osób zostało poszkodowanych i trafiło do szpitala. Zwróciła uwagę, że liczba samochodów biorących udział w zdarzeniu może się zmienić.
Według strażaków uszkodzeniu uległy przede wszystkim samochody osobowe, które odbijały się od barierek i od samochodów ciężarowych.
Z kolei koło Natolina zderzyły się dwa pojazdy. W tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Policjanci kierują ruch na węźle Brzeziny przez DK 72. Przewiduje się, że utrudnienia potrwają do południa. Policjanci zamknęli też węzeł numer 22 na autostradzie A1, prowadzący do ulicy Rokicińskiej w Łodzi. Blokują go tiry, które utknęły na zaśnieżonej jezdni.