5 czerwca Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie zajmie się wnioskiem IPN o wydanie nakazu aresztu wobec stalinowskiej prokurator wojskowej Heleny Wolińskiej. Wolińska jest podejrzana o bezprawne aresztowanie m.in. legendarnego generała AK Augusta Fieldorfa "Nila". Ewentualny nakaz aresztu byłby podstawą wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania.
W lutym tego roku Prokuratura Krajowa podała, że chce po wydaniu przez polski sąd ENA doprowadzić do przekazania Polsce dwójki stalinowskich zbrodniarzy: 87-letniej Wolińskiej i sędziego wojskowego 78-letniego Stefana Michnika - ze Szwecji (wniosku o areszt wobec niego jeszcze nie ma).
Od 1999 r. Polska stara się o ekstradycję Wolińskiej, podejrzanej o bezprawne aresztowanie na początku lat 50. kilkunastu osób, w tym legendarnego gen. AK Augusta Fieldorfa, pseud. Nil - ofiarę "mordu sądowego".
W czerwcu 2006 r. brytyjskie Home Office uznało, że wszczęcie postępowania ekstradycyjnego "nie byłoby właściwe", powołując się na "przesłanki natury humanitarnej - wiek Wolińskiej, stan jej zdrowia i okoliczności osobiste".
Wiceprezes Wojskowego Sądu Okręgowego Sławomir Puczyłowski zwrócił uwagę, że sąd ten już raz wydał w latach 90. nakaz aresztu wobec Wolińskiej na potrzeby procedury ekstradycji i nikt go nigdy nie uchylił.
Dodał, że podstawą nowego wniosku IPN o areszt dla Wolińskiej są dodatkowe zarzuty - już nie tylko co do gen. Fieldorfa, ale i innych osób (w tym m.in. działacza komunistycznego Zenona Kliszki). Podkreślił, że był problem z powiadomieniem Wolińskiej o terminie posiedzenia (drogą konsularną). Jest to formalny wymóg - z tego powodu "spadł" już z wokandy jeden termin posiedzenia sądu w tej sprawie.
Pierwszy wniosek o ekstradycję Wolińskiej wysłano jeszcze w 1999 r., a ponowiono go w 2001 r. W 1998 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nakaz aresztowania Wolińskiej, bo nie zgłaszała się ona na przesłuchanie w Polsce.
W czasie II wojny światowej Wolińska uciekła z warszawskiego getta. Kierowała biurem Sztabu Głównego Armii Ludowej. Po wojnie pracowała w Komendzie Głównej MO, potem - w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej. Po 1956 r. pracowała w Instytucie Nauk Społecznych przy KC PZPR, skąd zwolniono ją w 1968 r. w wyniku czystek antysemickich w PZPR. Wkrótce potem Wolińska wyjechała z Polski. Na początku lat 70. osiadła w Wielkiej Brytanii, gdzie otrzymała obywatelstwo. Jest żoną innego "marcowego" emigranta, prof. Włodzimierza Brusa.
W 2006 r. MON zawiesiło wypłatę Wolińskiej 1,5 tys. zł wojskowej emerytury - ustalono, że od początku brakowało jej do tego odpowiedniej wysługi lat.
Wolińska, której w razie procesu w Polsce groziłoby do 10 lat więzienia, twierdziła, że jest niewinna, zaś jej sprawa ma charakter polityczny i antysemicki.