Sukces po rozmowach dyrekcji i lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Medycy, którzy wcześniej chcieli odejść z pracy, wznowili ją, a placówka wróciła do normalnej działalności.
Po burzliwych negocjacjach lekarze zgodzili na warunki tymczasowego porozumienia podpisanego pod koniec grudnia ubiegłego roku. Wszyscy medycy wrócili do pracy. Ustalono także, że szpital dostanie ponad 9 milionów złotych z rezerwy budżetowej na zakup nowego sprzętu medycznego.
Z kolei w przyszłym tygodniu mają się odbyć kolejne rozmowy dotyczące zwiększenia wyceny niektórych świadczeń medycznych. Po długich negocjacjach i również dramatycznych decyzjach, które były podjęte dzisiaj rano, udało się uzyskać kompromis z anestezjologami. Lekarze zgodzili się przyjąć wcześniej proponowane przez dyrekcję warunki. Na tę chwilę wszyscy lekarze wrócili do pracy. Szpital już wrócił do normalnej działalności - mówi dyrektor szpitala Wojciech Cyrul.
Szpital dziecięcy w Krakowie-Prokocimiu dzisiaj zaczął pracować w trybie ostrodyżurowym. Zawieszono tam wszystkie przyjęcia oraz planowe zabiegi i operacje. Ze szpitala odeszło 29 lekarzy, większość to anestezjolodzy. Ograniczono także pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Mimo prowadzonych wczoraj do późnego wieczora negocjacji z lekarzami, nie udało się osiągnąć porozumienia. Pierwotnie od lutego z pracy miało odejść 54 lekarzy specjalistów.
Wczoraj 25 z nich wycofało swoje wypowiedzenia, dziś w pracy nie stawiło się 29 lekarzy, z czego 26 to anestezjolodzy. W pracy zostało tylko 6, co oznaczało, że nie dało się zabezpieczyć ciągłości opieki medycznej.
Lekarze domagali się lepszych warunków pracy i wyższych wynagrodzeń, a także zwiększenia wyceny pediatrycznych świadczeń medycznych. Według nich te obecne są za niskie i wpędzają szpital w ogromne długi.
W ocenie lekarzy wycena kilkudziesięciu procedur medycznych wymaga pilnej zmiany. Kilka dni temu na konferencji prasowej podkreślali, że procedury medyczne w szpitalu są niedoszacowane i tak np. koszt, jaki lecznica ponosi za hemodializę, to 600 zł, a wycena NFZ to 410 zł.
W grudniu ub. roku ze szpitala w Prokocimiu chciało odejść ponad 100 specjalistów. Porozumienie dyrekcji placówki ze związkiem zawodowym spowodowało, że część specjalistów wycofało wymówienia. Treści porozumienia nie ujawniono dziennikarzom. W pierwszej połowie stycznia zaś dyrekcja placówki rozmawiała z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, w wyniku czego nastąpić miał przegląd wycen świadczeń medycznych w szpitalu.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie to największa placówka pediatryczna na południu Polski. Ratuje życie i zdrowie dzieci od pierwszych dni życia do ukończenia przez nie 18 lat. Ma wszystkie dziecięce specjalności pediatryczne i chirurgiczne. Dysponuje również pełnym spektrum możliwości diagnostycznych i rehabilitacyjnych.
Łącznie w szpitalu są 22 oddziały i 32 poradnie specjalistyczne. Lecznica dysponuje ponad 400 łóżkami. Stanowi również bazę dydaktyczną i badawczą dla Instytutu Pediatrii Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum, w którym odbywa się kształcenie przyszłej kadry medycznej. Prowadzi też badania naukowe.