Sejm odrzucił ustawę covidową, który zakłada m.in. przyznanie pracownikom prawa do bezpłatnych testów na koronawirusa. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. "To chyba największy bubel prawny w historii polskiego parlamentu, Jarosław Kaczyński przedstawił gniota" - oświadczył Borys Budka (KO). Prezes PiS podkreślił z kolei, że projekt uwzględnia oczywiste zasady m.in., że lekarze mają obowiązek leczyć.
Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii Covid-19 grupa posłów PiS wniosła w ubiegły czwartek. Sejmowa Komisja Zdrowia miała w poniedziałek przeprowadzić pierwsze czytanie projektu. Posłowie przerwali jednak posiedzenie i wznowili je dziś o godz. 15. Ostatecznie zarekomendowano odrzucenie w pierwszym czytaniu nowej ustawy covidowej. W sejmowym głosowaniu wniosek komisji poparły wszystkie partie opozycyjne, a także 24 parlamentarzystów PiS.
Głosowanie w Sejmie poprzedziła burzliwa debata. Szef klubu KO Borys Budka na sejmowej mównicy podkreślił, że projekt ustawy covidowej to "chyba największy bubel prawny w historii polskiego parlamentu".
Przedstawiliście projekt, który ceduje na ludzi walkę z pandemią i to nie walkę w szpitalach, nie szczepienia, tylko walkę na salach sądowych o odszkodowania - powiedział Budka. Jak zaznaczył, za tym projektem stoi wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Panie prezesie, pan nie tylko wywiesił białą flagę i pokazał swoją bezsilność w walce z pandemią, ale pan dodatkowo skompromitował się i jako szef obozu władzy, ale przede wszystkim jako prawnik. Pan jest doktorem nauk prawnych, a przedłożył pan takiego gniota, że chyba nikt przyzwoity nie będzie mógł za tym podnieść ręki - powiedział Budka.