Prokuratura skierowała do sądu pierwszy akt oskarżenia w sprawie afery GetBack. Dotyczy on 16 osób, w tym m.in. byłego prezesa zarządu GetBack.
Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski poinformował, że akcie oskarżenia, dotyczącym 16 osób, postawiono ok. 30 zarzutów dotyczących oszustw i wyprowadzenia pieniędzy na ok. 3 mln zł.
To jest pierwszy z aktów oskarżenia w tej sprawie, dotyczy on 16 oskarżonych, w tym Konrada K., byłego prezesa zarządu GetBack, Jarosława A. i Tobiasza B. - byłych prezesów Idei Banku oraz Dariusza N. oraz Małgorzaty Sz. - członków zarządu Idea Banku - przekazał na poniedziałkowej konferencji prasowej prok. Bogdan Święczkowski.
Jak dodał, akt oskarżenia liczy 1200 stron.
Jest ok. 30 zarzutów dotyczących oszustw i wyprowadzenia pieniędzy na łączną kwotę ok. 3 mld zł, gdzie pokrzywdzonych jest 9 tys. osób - podkreślił Święczkowski.
Zapowiedział także, że w tej sprawie zostanie jeszcze skierowany do sądu "niejeden akt oskarżenia".
21 stycznia Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport dot. afery GetBack, w którym - co jako pierwsi ujawnili reporterzy RMF FM - nie zostawiła suchej nitki na Komisji Nadzoru Finansowego, Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Giełdzie Papierów Wartościowych w związku z ich działaniami wobec GetBack.
Z raportu Izby wynika, że instytucje państwowe nie zapewniły skutecznej ochrony konsumentów przed niezgodną z prawem działalnością tej instytucji finansowej, ich działania były niewystarczające, a często nierzetelne.
NIK zwróciła również uwagę, że do tej pory ponad 9 tysięcy ludzi, którzy kupili obligacje GetBack, nie odzyskało zainwestowanych środków - a chodzi o ponad 2,5 miliarda złotych.
Izba zauważyła także, że intensywne działania nadzorcze i kontrolne podjęto dopiero po tym, jak spółka przestała obsługiwać swoje zobowiązania.
Jak przypomniano ponadto w raporcie NIK, GetBack S.A. została utworzona i zarejestrowana w 2012 roku jako firma windykacyjna. W latach 2012-18 przedmiotem jej działalności było nabywanie pakietów wierzytelności na własny rachunek lub na rachunek funduszy inwestycyjnych współpracujących ze spółką i dochodzenie tych należności od dłużników. Pakiety wierzytelności spółka nabywała najczęściej za środki finansowe pozyskane z zewnątrz, w tym z emisji obligacji.
Działalność GetBack S.A. w ramach współpracy z funduszami inwestycyjnymi podlegała nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego, natomiast aktywność spółki na własny rachunek była wyłączona spod tego nadzoru.