Mają zaledwie trzy miesiące a już ciężko pracują. Mowa o trzech jastrzębiach, które po odbytym szkoleniu, właśnie rozpoczynają pracę na warszawskim lotnisku Chopina.
Jastrzębie będą pilnować nieba nad portem. Zadaniem młodych drapieżników jest odganianie innych ptaków, które zagrażają bezpieczeństwu ruchu lotniczego.
Mamy plagę zderzeń z jaskółkami i jerzykami - mówi sokolnik Wojciech Wiaderny. Średnio dwa razy w miesiącu. To dla nas bardzo dużo - mówi. Według Wiadernego zadaniem drapieżników jest odstraszanie, a nie eliminowanie.
Ptaki są wypuszczane wtedy, gdy jest pewność, że powrócą z łowów. Dlatego najpierw są szkolone. Naturalnym ich środowiskiem jest las, a tu się po prostu się urbanizują, uczą się nas, a my ich - tłumaczy sokolnik. Zawsze istnieje ryzyko, że czegoś się wystraszą i uciekną - dodaje.
Warszawskiego lotniska Chopina pilnuje w sumie 13 ptaków. Każdy z nich pracuje dziennie przez około dwie godziny.
Monika Gosławska