Wczoraj, w ostatnim dniu urzędowania na fotelu p.o. prezydenta stolicy, Kazimierz Marcinkiewicz zlecił przelać na konta swoich podwładnych od 7 do 10 tys. zł brutto. Jak pisze „Życie Warszawy”, zarządzenie w tej sprawie podpisał na początku tygodnia, zaraz po tym, jak przegrał wybory na prezydenta stolicy.
Ile łącznie wyda miasto na premie dla urzędników w ostatnim tygodniu pracy pełniącego obowiązki prezydenta Marcinkiewicza? Ratuszowe kadry nie chcą zdradzić.