32-letni mieszkaniec podkrakowskiej miejscowości odpowie za szantażowanie młodej kobiety, od której domagał się 5 tys. zł i perfum. W razie odmowy groził opublikowaniem jej nagich zdjęć z internetu.

Zawiadomienie o szantażu złożyła 20-letnia kobieta. Jak twierdziła, nieznany mężczyzna grozi opublikowaniem jej nagich zdjęć w internecie, jeżeli nie zapłaci mu 5 tys. zł i nie przekaże perfum.

Jak ustalili policjanci, kobieta zamieściła kiedyś ogłoszenie na jednym z portali internetowych. Podczas korespondencji z poznanymi tam mężczyznami wysyłała im swoje zdjęcia. Usunęła już jednak profil z tego portalu i nie posiadała kontaktów do tych mężczyzn.

Szantażysta wyznaczył spotkanie przy jednym z centrów handlowych w Krakowie. W porozumieniu z policjantami, którzy przygotowali zasadzkę, kobieta przyszła na to spotkanie. W kopercie miała pocięte gazety zamiast pieniędzy. Po odebraniu koperty szantażysta został zatrzymany.

Jak się okazało, był to jeden z korespondujących wówczas z 20-latką mężczyzn. Jak wyjaśnił, mając dane kobiety z wcześniejszej korespondencji chciał sobie w ten sposób "dorobić". Przedstawiono mu zarzut szantażu. Przyznał się. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(mpw)