Policja ewakuowała w niedzielę mieszkańców jednego z bloków w Grodzisku Mazowieckim. W budynku ulatniał się gaz. Istniało ryzyko, że może dojść do eksplozji. Na miejsce wezwano policję, pogotowie gazowe i energetyczne.
Pogotowie gazowe odcięło gaz w całym budynku. Wszystko przez to, że nie można było znaleźć źródła przecieku. Wiele rodzin wyjechało na święta. Ich mieszkania są puste i pozamykane. Dlatego kontrolę zaplanowano dopiero na wtorek. Na klatce zawiśnie ogłoszenie, że gaz zostanie włączony dopiero, gdy cała instalacja zostanie dokładnie sprawdzona.
Mieszkańcy 4-kondygnacyjnego budynku, którzy zostali ewakuowani, wrócili już do swoich domów. Na razie mają prąd i ciepło, bo działa kotłowania. Problem w tym, że będą musieli obyć się bez ciepłej wody i gazu do gotowania. Awaria zostanie usunięta, gdy uda się odnaleźć miejsce, z którego ulatnia się gaz.
Blok należy do Spółdzielni Mieszkaniowej w Grodzisku Mazowieckiego.