Mieszkańcy Gibraltaru nie chcą, by o przyszłości przylądka decydowano bez ich udziału. Na dziś zapowiadają wielotysięczną demonstrację.
Hiszpania i Wielka Brytania decydują na temat przyszłości Gibraltaru – oba kraje chcą podzielić między sobą zwierzchnictwo nad przylądkiem. Na to jednak nie zgadzają się mieszkańcy Gibraltaru. Jesteśmy brytyjskimi obywatelami i nie chcemy, by nad przylądkiem powiewała hiszpańska flaga - tłumaczą.
W zapowiedzianej na dziś demonstracji będą się domagać prawa do uczestniczenia w negocjacjach, prowadzonych już od roku. W ostatnim lipcowym proteście wzięło udział około 30 tys. osób – wszyscy mieszkańcy kolonii.
10:50