Gdański "król dopalaczy" w rękach policji - dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa. Tamtejsza policja zatrzymała wczoraj trzy osoby w sprawie handlu niebezpiecznymi środkami.

Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz reporter, swój przydomek zatrzymany zyskał, ponieważ na bardzo dużą skalę handlował przeróżnymi substancjami, które można ogólnie nazywać dopalaczami.

Przez jego ręce przechodzić miały wszystkie środki tego typu sprzedawane w Gdańsku. Co więcej, razem z "królem" zatrzymane zostały dwie kobiety. Według informacji Kuby Kaługi, to bliska rodzina mężczyzny. Choć byli bardzo ostrożni, to zarazem zuchwali - dopalacze mieli sprzedawać przez okno mieszkania jednej z zatrzymanych kobiet.

Dziś wszyscy zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie mają usłyszeć zarzuty.

(abs)