Zapieczętowane drzwi, głuchy telefon i dziesiątki wściekłych klientów. Nasi reporterzy informują, że z Gdańska jak kamfora zniknęli przedstawiciele firmy Pier&Gio oferującej łatwy zarobek na reklamach napoju z aloesu. O jej działalności informowaliśmy w Faktach RMF FM dwa miesiące temu.
Kto zdecydował się okleić samochód, miał na tym zarobić nawet 888 zł miesięcznie. Warunek był jeden - na początek wpłata 2 tysięcy 600 złotych. Policja podejrzewa, że była to klasyczna piramida finansowa i zajmuje się sprawą. Przed zamkniętą siedzibą firmy w Gdańsku zebrali się zdenerwowani klienci:
Firmę założył w Polsce włoski przedsiębiorca o imieniu Piergiorgio. To on podejmował w niej wszystkie decyzje i sam za wszystko odpowiadał.
Na początku mężczyzna wywiązywał się z zobowiązań. Ale fora internetowe huczały od wątpliwości, czy przypadkiem pomysłowy Włoch nie zniknie. No i zniknął...