Pracownicy na zwolnieniach chorobowych mogą być skontrolowani także przez prywatną firmę - pisze we wtorkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza". Nakryto tak między innymi piłkarza, który mimo L4 rozegrał całą wiosenną kolejkę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych cofnął mu świadczenia chorobowe.
Firma Conperio, podobnie jak HR Solutions, Centrum EM-PARTNER, czy Loyalis, oferuje pracodawcom kontrolę zwolnień lekarskich pracowników.
Usługa polega między innymi na przeprowadzeniu wizyty w miejscu zamieszkania pracownika na L4 i prześwietleniu jego aktywności w mediach społecznościowych, np. na Facebooku.
Conperio szacuje, że średnio 15 proc. zwolnień chorobowych wystawianych jest na lewo - pracownicy w rzeczywistości nie są chorzy i zajmują się, czym chcą.
Conperio sprawdziło dotąd 85 tys. pracowników w 100 przedsiębiorstwach - głównie dużych, zatrudniających ponad 300 osób. Efekt? Po kontroli skraca się średni czas trwania zwolnień lekarskich. W jednej firmie liczba przebywających na zwolnieniu pracowników spadła ze 136 do 50.
APA/GW