Tymczasowo aresztowany został 45-latek zatrzymany przez lubelską policję za oszustwa metodą na wnuczka lub policjanta. Mężczyzna wyłudził w sumie 110 tysięcy złotych. Usłyszał już zarzuty i grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Oszust wpadł w ręce policjantów tuż po tym, jak odebrał od pokrzywdzonej 29 tysięcy złotych. Jak wynikało z ustaleń policjantów miał on również związek z innymi przestępstwami tego typu na terenie Lublina.
Policjanci udowodnili 45-latkowi w sumie 4 oszustwa na łączną kwotę 110 tysięcy złotych oraz jedno usiłowanie na kwotę 60 tysięcy złotych. Pieniądze z ostatniego z przestępstw wróciły już do właścicielki.
(mn)