130 osób ewakuowano w nocy z zakładów Autoliv w Jelczu Laskowicach na Dolnym Śląsku. To efekt pomyłki jednego z pracowników – dowiedział się nasz reporter Bartłomiej Paulus.
Jeden z pracowników przez pomyłkę do akumulatora wózka widłowego wlał glikol. W środku był kwas. Doszło do spienienia substancji. Powstały lekko żrące opary. To wstępne ustalenia.
Piętnaście osób skarżyło się na bóle głowy i złe samopoczucie. Pracownicy trafili pod obserwację lekarzy.