Dyrektor szpitala w Bielsku-Białej zawiesił działalność oddziału anestezjologii i intensywnej terapii, bo lekarze zwolnili się z pracy. Placówka nie przyjmuje dzieci, które wymagają znieczulenia ogólnego - mali pacjenci odsyłani są do innych placówek.
Teraz dyrekcja szpitala poszukuje anestezjologów. Właśnie trwają rozmowy w kilkunastoma specjalistami z całego województwa śląskiego. Dyrektor chce ich namówić na pracę chociaż na umowę zlecenia, żeby znów uruchomić oddział intensywnej terapii dla dzieci. Co dalej będzie z bielskim szpitalem dziecięcym - sprawdza reporterka RMF FM, Aneta Goduńska:
Krzysztof Merta, zastępca dyrektora szpitala pediatrycznego w Bielsku-Białej, z którym również rozmawiała nasza reporterka, chciałby, żeby operacje wznowiono jeszcze w tym tygodniu, ale to pozostaje na razie w sferze marzeń: