Narodowy Fundusz Zdrowia nie podwyższył wyceny punktu za świadczenia medyczne, ale mimo to doszedł do porozumienia z dyrektorami klinik i przedstawicielami szpitali samorządowych. Po kilkugodzinnych rozmowach w Warszawie wynegocjowano kompromis dotyczący kontraktów dla placówek medycznych na nadchodzący rok.
Jak poinformował rzecznik resortu zdrowia Jakub Gołąb, w umowach na pierwsze półrocze przyszłego roku kwota zobowiązania NFZ wobec szpitali klinicznych nie będzie niższa od tej na drugie półrocze mijającego roku. Liczba zakontraktowanych świadczeń na pierwsze półrocze 2009 r. będzie równa, lub wyższa za zgodą świadczeniodawcy, liczbie świadczeń zakontraktowanych na drugie półrocze 2008 r. NFZ dokona odpowiedniej zmiany wyceny taryf - stwierdził Gołąb.
Co ważne, na gorsze nie zmieni się również liczba wykonywanych świadczeń. W sprawie, która wzbudzała najwięcej kontrowersji, czyli wycenie szpitalnego punktu rozliczeniowego, nic się nie zmieni. Wartość punktu pozostanie na poziomie 51 zł. Zmieni się natomiast wycena taryf, co w rezultacie – jak przekonuje ministerstwo zdrowia - da więcej pieniędzy szpitalom. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Kamili Biedrzyckiej: