Mimo wielu obietnic wiceprezydenta Warszawy Jacka Wojciechowicza w centrum miasta wciąż brakuje kilkudziesięciu drogowskazów. Tablice zniknęły ponad pół roku temu i dopiero po ich zdjęciu w Zarządzie Dróg Miejskich zaczęto się zastanawiać, gdzie i jak postawić nowe.
Wiceprezydent w rozmowie z reporterem RMF FM obiecał ocenę podległych mu urzędników. 31 maja stwierdził, że tuż po długim weekendzie trafią do niego wyjaśnienia szefowej ZDM i jeśli uzna to za konieczne, wyciągnie konsekwencje. Paweł Świąder próbował spotkać się z Wojciechowiczem w ostatni poniedziałek. Zaproszono go na dzisiaj, ale przed południem odwołano spotkanie.
Przypomnijmy więc deklarację wiceprezydenta z 31 maja. W przyszłym tygodniu tablica na placu Zawiszy zacznie być montowana - stwierdził Wojciechowicz. Niestety, po tablicy wciąż nie ma ani śladu.
Z rozmów reportera RMF FM wynika, że cały czas trwają prace nad kompleksowym oznakowaniem Warszawy. Niestety, urzędnicy mówią, że nie ma co się spieszyć, bo w stolicy powstają nowe trasy (autostrada i obwodnice) i oznakowanie znów się zmieni. Jeśli tak, to poczekajmy, aż wszystkie plany drogowców się zmaterializują. Postawmy znaki w 2015 lub 2020 r. - będą aktualne.