25 lat więzienia lub dożywocie grozi zabójcy 9-letniego Sebastiana z Boguszowa koło Wałbrzycha. Daniel K. został aresztowany na 3 miesiące. Pikietujący wczoraj przed siedzibą prokuratury tłum domagał się wydania mężczyzny i przeprowadzenia samosądu.
Śmierć za śmierć Kub dożywocie – te odpowiedzi dominują, choć wciąż nie brakuje tych, dla których kara śmierci to za mało i tych, którzy na wyrok sądu nie chcą czekać: Powinni go od razu puścić na ulicę i żeby go od razu nasi dorwali wszyscy - takie wypowiedzi łączy jedno – brak wiary, że system potraktuje mężczyznę we właściwy sposób. Trzy posiłki dziennie, telewizor, komputer to nie jest rozwiązanie w tej sytuacji - komentują inni. Morderca Sebastiana będzie miał w celi ciężkie życie. Zabójcy dzieci obok gwałcicieli należą do więźniów najgorzej traktowanych przez innych osadzonych.
Kamienie i żądania kary śmierci – posypały się wczoraj z ponad 200-osobowego tłumu, który pikietował przed wałbrzyską prokuraturą, gdzie przesłuchiwany był morderca 9-latka. Obrzucili nas trochę kamieniami przy prokuraturze. Tutaj też pojedyncze kamienie latały. To raczej kwestia dotycząca młodych ludzi i alkoholu. Musieliśmy niestety otoczyć sąd kordonem - powiedział RMF nadkomisarz Janusz Rzymek z wałbrzyskiej policji. Posłuchaj reportera RMF Michała Szpaka:
Daniel K. – trener karate przyznał się już do zamordowania swojego ucznia. Prokuratura przedstawiła mu już zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
9-letni chłopiec zaginął w piątek. Policjanci rozpoczęli poszukiwania, pytali o zaginionego wśród koleżanek i kolegów, a także u rodziny, przeszukiwano okoliczne lasy. Jego ciało odnaleziono w sobotę.