Takie przesłanie towarzyszyło pięciu tysiącom młodych ludzi, którzy przeszli wczoraj główną ulicą Pabianic. Akcję nazwaną "Pierwszym Pabianickim dniem koszenia trawy" zorganizowali uczniowie gimnazjów - z pomocą Miejskiego Ośrodka Uzależnień.
Główną ulicą miasta szedł tłum młodych, kolorowych ludzi, który niósł transparenty i śpiewał - tak właśnie wyglądały Pabianice przed południem. Ta impreza zintegrowała wszystkich uczniów pabianickich gimnazjów. W pochodzie szli także nauczyciele oraz żywy symbol walki z narkotykami Marek Kotański, który powiedział: "Jeżeli parę osób zaskoczy, że zażywanie jest tragedią to dobrze. Myślę, że lepiej robić tego typu imprezy niż marsze milczenia, wtedy kiedy się kogoś kolejnego zatłucze się kijami bejsbolowymi". Niestety jak powiedział Kotański problem narkotyków jest naprawdę duży, choćby ze względu na łatwą ich dostępność. Dlatego warto sobie wziąć do serca jedno z haseł skandowanych przez uczniów: "Zamiast ćpać - wcinaj nać"
Hasło i ideę imprezy wymyślił 18-letni uczeń I Liceum Ogólnokształcącego w Pabianicach Tomek Głubiec. Jego zdaniem, marsz i cała impreza może uświadomić starszym ludziom, że nie cała młodzież pali marihuanę, a tym którzy to robią i uczestniczą w imprezie pokazuje, że można się dobrze bawić nie zażywając żadnych narkotyków.
foto Daria Grunt RMF FM Łódź
00:15