Do wrocławskiego "okna życia" przyniesiono wczoraj po południu niemowlę. Chłopiec był tuż po urodzeniu. Nie miał nawet zabezpieczonej pępowiny.
Według wstępnej diagnozy noworodek jest zdrowy. Dziecko zostało jednak zabrane do szpitala na dalsze badania.
Chłopiec otrzymał imiona Jan Paweł. Jest szansa, że wkrótce trafi do adopcji.
"Okno życia" we Wrocławiu zostało otwarte w 2009 roku. Od początku istnienia pozostawiono w nim sześcioro dzieci.
(abs)