Kilkudziesięciu zwolenników Komitetu Obrony Demokracji manifestowało dziś przed kancelarią premiera pod hasłem "BonŻur Wolność!". Domagali się oni od rządu Beaty Szydło publikacji orzeczenia TK ws. nowelizacji ustawy o Trybunale autorstwa PiS.

Dzisiaj mówimy przede wszystkim o tym, że jesteśmy razem, jesteśmy w życzliwej, świątecznej atmosferze, spotykamy się, jako miłośnicy demokracji, obrońcy naszej wolności - powiedział PAP lider KOD Mateusz Kijowski.

Kijowski, wraz z obecnym na manifestacji szefem Nowoczesnej Ryszardem Petru, złożyli zgromadzonym życzenia świąteczne, a także przestawili licznik ustawiony przed KPRM, który wskazuje dni, jakie upłynęły od wydania orzeczenia TK. Mamy 18-stkę na liczniku, więc licznik już jest dorosły. 18 dni miał rząd na opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, to długi czas, ponieważ mieli to opublikować w kilka godzin - zaznaczył Kijowski.

Delegacja KOD-u pojedzie do USA

Lider KOD zapowiedział także, że 1 kwietnia delegacja Komitetu jedzie z oficjalną wizytą do Stanów Zjednoczonych. Będziemy się spotykać z przedstawicielami administracji, z przedstawicielami Senatu, ze środowiskami akademickimi, wszystko na zaproszenie Freedom House - wyjaśnił.

W trakcie manifestacji przedstawiciele KOD częstowali przechodniów świątecznymi wypiekami, a także żurkiem oraz zachęcali do wpisywania się do księgi zatytułowanej #BeataDrukujWyrokNiezwłocznie, która po zapełnieniu ma zostać doręczona do KPRM.

Mazowiecki KOD zorganizował także akcję dla warszawiaków pt. "200 jaj bez ogłoszonego wyroku!". "Zorganizowaliśmy punkt malowania jaj wielkanocnych i wystawiliśmy tablicę, co z tymi jajami zrobić, jak już zostanę pomalowane" - tłumaczył PAP koordynator KOD regionu mazowieckiego Piotr Wieczorek.

Pikietę przed KPRM kontynuuje także Komitet Obrony Demokracji Przed PiS-em - organizacja, która utożsamia się z szyldem KOD, ale sprzeciwia się przywództwu Mateusza Kijowskiego. Dwóch przedstawicieli organizacji, w tym jeden z liderów, głoduje w intencji opublikowania przez rząd orzeczenia TK.

9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała nowela ustawy o TK autorstwa PiS narusza cztery zasady konstytucji. Za niezgodne z konstytucją uznał jej szesnaście zapisów. Zdania odrębne złożyli Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski, według których skład TK powinien być 15-osobowy, a TK nie mógł pominąć noweli przy jej badaniu. Według rządu "komunikat TK" nie spełnia przesłanek ustawowych, by być uznanym za wyrok i nie można tego komunikatu opublikować.

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, jak dotąd, wpłynęło ponad 100 zawiadomień o przestępstwie nieopublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca ws. nowelizacji ustawy o TK. Prokuratura prowadzi czynności sprawdzające w tej sprawie.

(MN)