Prokuratura Okręgowa w Katowicach ma zająć się sprawą spalarni zwłok w Bytomiu. Taką decyzję podjął tamtejszy prokurator apelacyjny. Chodzi o ewentualne bezczeszczenie zwłok i ludzkich prochów w czasie kremacji.
Dwa lata temu sprawą rzekomego umieszczania w urnach szczątków niewłaściwych osób zajmowała się prokuratura w Dąbrowie Górniczej, ale śledztwo zostało umorzone.
Ustalono, że sprawa jest na tyle poważna, że powinna być prowadzona w wydziale śledczym Prokuratury Okręgowej - mówi prokurator Leszek Goławski.
Śledztwo, które było prowadzone w Dąbrowie Górniczej, będzie też dokładnie analizowane. Będzie ustalone, czy te okoliczności nie łączą się ze sobą. To już są dalsze działania śledczych - dodaje Goławski.
(mal)