Marek Belka w porozumieniu z opozycją chce powołać nowego szefa Agencji Wywiadu. Niewykluczone, że stanowiska w rządzie stracą niemal wszyscy wiceministrowie, którzy są posłami – donosi "Rzeczpospolita".
Według gazety premier jeszcze przed uzyskaniem wotum zaufania miał plan, by ze stanowisk sekretarzy stanu odwołać wszystkich posłów. Wyjątkiem ma być wiceszef MON Janusz Zemke.
I tak pod znakiem zapytania stoją losy wiceministra finansów i posła SLD Wiesława Ciesielskiego, wiceministrów gospodarki i pracy Jacka Piechoty, infrastruktury - Andrzeja Piłata, kultury - Michała Tobera, rolnictwa - Józefa Pilarczyka i MSWiA Andrzeja Brachmańskiego.
Niepewny jest też los wiceminister zdrowia Ewy Kralkowskiej i wiceministra polityki społecznej, pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych Leszka Zielińskiego, reprezentujących Unię Pracy i FKP - czyli Federacyjny Klub Parlamentarny.