Górnicy protestują przed bramą kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej. Ich zdaniem rząd nie wywiązał się ze styczniowego porozumienia. A sytuacja Kompanii Węglowej nadal jest katastrofalna - mówi naszemu reporterowi prezes spółki.
Są bębny, trąbki, a co jakiś czas wybuchają też petardy. Swoje niezadowolenie przyszło pokazać kilkuset górników. Wspierają ich też mieszkańcy, bo jak powiedzieli naszemu reporterowi Marcinowi Buczkowi - tu chodzi też o przyszłość miast takich jak Ruda Śląska.
Kompania Węglowa (KW) ma zapewnioną płynność finansową do końca listopada. Aby przetrwać do końca pierwszego kwartału przyszłego roku, potrzebuje tymczasowego finansowania w wysokości 700 mln zł - poinformował prezes tej spółki Krzysztof Sędzikowski.
Finansowanie jest konieczne po to, by spółka dotrwała do czasu powstania Nowej Kompanii Węglowej i wejścia kapitałowego inwestorów - skomentował prezes. Na zaciągnięcie kolejnego zobowiązania muszą zgodzić się banki, z którymi prowadzone są rozmowy. Sędzikowski podkreślił, że obecnie nie ma przesłanek do upadłości KW i wyraził nadzieję, że nie będzie.
30 września rząd przyjął plan dla górnictwa, który przewiduje, że spółka TF Silesia przejmie 11 kopalń KW - ma to być podstawą do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego. Zdaniem autorów planu - ma to być pierwszy krok do bezpiecznego wprowadzenia do tego podmiotu inwestorów zewnętrznych i utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej (NKW).
Mimo zapowiedzi, według których NKW miała powstać najpóźniej do końca września, nowego podmiotu - który miałby zostać dokapitalizowany na 1,5 mld zł - ciągle nie ma. Stąd borykająca się z olbrzymimi problemami KW musiała skorygować swoje plany.
Prezes KW podkreślił, że nie da się zrealizować projektu bez zaangażowania prywatnych inwestorów, w przeciwnym razie Komisja Europejska zakwestionuje niedozwoloną pomoc publiczną. Teoretycznie tacy inwestorzy mogliby wejść do Silesii, która ma stać się właścicielem KW.
KW jeszcze w 2012 r. miała ponad 170 mln zł zysku, w 2013 r. zanotowała już prawie 700 mln zł straty, a w ub.r. - ponad 2,4 mld zł straty gotówkowej. W I półroczu br. spółka miała blisko 750 mln straty netto.
(es)