„Nie będzie dwóch ośrodków władzy” – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Beata Szydło, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na premiera. Podkreśla też, że nie dopuszcza do siebie myśli, iż mogłaby być sterowana.
"Beata Szydło, wiceprezes PiS, kandydatka na szefową rządu zapewnia, że na lipcowym kongresie jej partia ogłosi program rządzenia. Najwięcej zmian ma dotyczyć spraw gospodarczych" - relacjonuje "Rzeczpospolita". Banki nie mogą przerzucać odpowiedzialności za swoje działania na podatników - mówi Beata Szydło. Ministerstwu Rozwoju z szefem wicepremierem powinny podlegać wszystkie resorty gospodarcze - postuluje.
Dziennik zauważa, że wśród planów Prawa i Sprawiedliwości są też kwestie zupełnie innego rodzaju - np. uregulowanie zapłodnienia in vitro czy połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.
- NATO zbroi wschód
- Posypią się oskarżenia
(mn)