Artyści Teatru Roma zadeklarowali chęć oddania szpiku. "To była doniosła chwila" - powiedziała aktorka Anna Sztejner, która właśnie złożyła deklarację oddanie szpiku kostnego.
Grzechem byłoby nie przyjść, mając świadomość, że tak wiele takich samym osób jak my, oczekuje pomocy - mówiła aktorka. W całej Polsce w niedzielę czynnych było 50 punktów, w których można było dokonać rejestracji.
Nie trzeba jednak czekać na takie dni - wystarczy znaleźć odpowiednią fundację. Potrzebna będzie próbka krwi, chociaż jedna z fundacji DKMS Polska proponuje bezinwazyjną metodę - wysyła chętnym zestaw, przy pomocy którego można pobrać próbkę śliny.
Na tej podstawie, po specjalistycznej analizie, można określić przydatność kandydata na dawcę. Później zarejestrowany dawca czeka już tylko na telefon, który może nigdy nawet nie zadzwonić. Dlatego ważne jest, by jak najwięcej osób trafiło do rejestru. Obecnie tylko 10 procent zarejestrowanych może stać się dawcami. Zatem im większy będzie rejestr, tym większe będą szanse na uratowanie życia innym.
Monika Gosławska