Władze Algierii przekazały, że do tej pory nie podjęły negocjacji z porywaczami 31 turystów, zaginionych na Saharze. Wcześniej Algier informował, że udało się nawiązać kontakt z nieznanym osobnikiem, który uprowadził 15 Niemców, 10 Austriaków, 4 Szwajcarów, Holendra i Szweda.
Uprowadzeni Europejczycy podróżowali po algierskiej Saharze bez przewodnika, nie korzystając z usług biura turystycznego. Zaginęli między połową lutego a połową marca.
Nie prowadzimy z nikim negocjacji, z nikim nie nawiązaliśmy kontaktu - powiedział algierski minister spraw wewnętrznych Nureddin Zerhuni. Minister dodał, że według niego uprowadzeni cały czas żyją, a porywacze ukrywają ich na południu kraju. Równocześnie nie jest znana bliżej ich sytuacja i nie można wykluczyć żadnej możliwości co do dalszego ich losu.
Zerhuni przekazał, że turystów szuka ponad 500 policjantów i żołnierzy.
FOTO: Archiwum RMF
23:45