Już po raz trzydziesty w tym roku radni sejmiku mazowieckiego obetną budżet dla regionu. By ratować kasę Mazowsza, na przyszły rok przełożono niektóre inwestycje - na przykład budowę kolejowego łącznika do lotniska w Modlinie. Stracą także Koleje Mazowieckie, które zostaną pozbawione 30 mln złotych dotacji.
Cięcia w inwestycjach i na kolei to jednak nie koniec zaciskania pasa. Marszałek województwa chce także zaoszczędzić na pensjach urzędników. Zmniejszenie wynagrodzeń ma przynieść dodatkowe 2 miliony złotych.
Dzisiaj nie redukujemy już budżetu, tylko go po prostu uaktualniamy - mówi Adam Struzik. Jednak to, co według marszałka jest "aktualizacją", dla opozycji jest po prostu dowodem, że finanse Mazowsza są w rozsypce. Budżet regionu jest zmieniany już po raz trzydziesty - w sumie o 800 milionów, czyli o 1/3.